KAZIMIERZ SICHULSKI, Ryby, 1908

Kazimierz Sichulski (1879–1942)
Ryby, 1908

pastel na tekturze
wł. Fundacji im. Raczyńskich przy MNP

W głębi „zaułka”, w którym prezentujemy młodopolskie pastele, wśród znamienitych dzieł Wyspiańskiego i Wyczółkowskiego kryje się również praca ich ucznia. Ryby – niezwykle oryginalny pastel Kazimierza Sichulskiego, jest wyjątkowy na tle jego twórczości, znanej raczej z barwnej tematyki huculskiej, realizacji w stylu secesyjnym, a także z bezbłędnego poczucia humoru, ujawnionego w licznych karykaturach.
Kadr obrazu jest zaskakujący. Orzeźwiający motyw wody skadrowany jest niemal znad tafli – tak blisko, że praktycznie cały obraz wypełnia ten spokojny, kojący żywioł o zachwycającym, głębokim odcieniu. Próżno tu szukać lądu czy nieba – daleko obraz ten odbiega od tradycji pejzażu, w którym zazwyczaj sprawiedliwie rozdzielano role innym żywiołom. Trudno wręcz nazwać ów obraz pejzażem. Co jest więc jego tematem? Zdaje się, że na „głównego bohatera” swojego obrazu artysta wybrał (wbrew tytułowi)… drewnianą barierkę. Element o niewyjaśnionej funkcji, ale tutaj z pewnością zyskujący rolę pierwszorzędną. Artysta wybiera dokładnie ten fragment rzeczywistości, w którym drewniane słupki barierki współistnieją ze swoim odbiciem powstałym na lustrze wody. Ten niepozorny, wręcz niegodny uwagi motyw nagle zyskuje wymiar ciekawego zjawiska i porządkuje obraz w zupełnie nowy, dekoracyjny sposób. Rytm pionowych słupków, piękna, świeża kolorystyka poszczególnych elementów oraz delikatne, migotliwe „kreski” tytułowych rybek czynią z tego mikroświata prawdziwe arcydzieło. Widz, zaproszony do zachwytu, właściwie zapomina o obecności tafli wody, śmiało wchodzi w iluzyjną grę stworzoną przez przewrotny żywioł. Geniusz tej kompozycji tkwi w dyskretnej obecności w jednym, bardzo bliskim kadrze kilku „warstw” rzeczywistości: głębia (podglądamy ryby w wodnej toni), tafla (przebijają ją drewniane słupki) oraz cała rzeczywistość powyżej (widzimy nie tylko odbite barierki, ale również czyste niebo) – zamknięte w jednym kadrze współistnieją, tworząc niezwykłą, pełna wdzięku kompozycję opartą na złudzeniu.
W dziele tym bierze udział nie tylko świetne oko Sichulskiego jako realisty, który doskonale wybrał moment i kadr, ale również wrażliwość artysty tworzącego w nurcie sztuki secesyjnej, niezwykle wyczulonego na dekoracyjny potencjał rzeczywistości. Umiejętność tę Sichulski przejął od swoich mistrzów – Wyspiańskiego, Wyczółkowskiego, Stanisławskiego. Ważną inspiracją pozostawała dla artysty również estetyka sztuki japońskiej, widoczna tu szczególnie w wyborze bardzo bliskiego kadru, drobnego wycinka „mikrokosmosu”, oraz neutralnego tła, a także w dekoracyjnej, niby przypadkowej rytmizacji całej kompozycji.

tekst: Zuzanna Sokołowska

 

Fish, 1908
pastel on cardboard
property of the Raczyński Foundation at the National Museum in Poznań

Deep down in the “corner” with pastels of the Young Poland period, among the exquisite works by Wyspiański and Wyczółkowski, we can find a work by their student. Fish, an extremely original pastel by Kazimierz Sichulski, is unique in his oeuvre, known rather for its colourful Hutsul themes, Art Nouveau-style productions, and his flawless sense of humour evident in numerous caricatures.
The frame depicted by the painting is surprising. The refreshing motif of water is cropped almost from above the surface, so close that practically the entire picture is filled with this calm, soothing element of delightful deep hue. We seek in vain any land or sky; the painting departs greatly from the tradition of landscape painting, where roles are usually fairly distributed to other elements. It is hard to call this painting a landscape. What is its subject, then? It seems that, contrary to the title, the artist chose a wooden railing as his “protagonist”.. An element with an unexplained function, here certainly gains the pride of place. The artist chooses exactly the fragment of reality where the wooden posts of the railing coexist with their reflection on the water surface. This inconspicuous, virtually unworthy of attention motif suddenly becomes interesting and structures the painting in a completely new, decorative way. The rhythm of the vertical bars, the exquisite and intense colours of the individual elements and the delicate, shimmering “dashes” of the eponymous fish make this microcosm a true masterpiece. The viewer, invited to admire it, actually forgets about the presence of the water surface, boldly enters the illusory game created by the subversive element. The genius of this composition lies in the discreet presence of several “layers” of reality in one very close frame: the depth (we peep at the fish in the deep water), the surface (pierced by wooden posts), and the whole reality above (we see not only the reflected railings, but also the clear sky) enclosed in a single frame coexist, creating an extraordinary, graceful composition based on illusion.
The work involves not only Sichulski’s excellent eye as a realist who perfectly chose the moment and the shot, but also the sensitivity of an artist working in the Art Nouveau current, aware of the decorative potential of reality. Sichulski inherited this skill from his masters, e.g. Wyspiański, Wyczółkowski, and Stanisławski. The artist was moreover inspired by the aesthetics of Japanese art, visible here especially in the selection of a close-up, a tiny section of „microcosm” and the neutral background as well as in the decorative, seemingly random rhythm of the entire composition.