UKR – див. нижче

 

18. Sofonisba Anguissola, Gra w szachy, 1555

 

Dane o obiekcie

olej i tempera na płótnie, 72 x 97 cm

Własność Fundacji im. Raczyńskich przy MNP. Wcześniejszymi właścicielami byli między innymi Lucjan Bonaparte oraz Atanazy Raczyński, który zakupił go w 1823 r. w Berlinie.

O obrazie

Gra w szachy jest dziełem absolutnie wyjątkowym, nie tylko dla kolekcji Muzeum Narodowego w Poznaniu, ale na świecie, stąd jego wielokrotna obecność na wystawach w najznakomitszych europejskich muzeach. Przyczynia się do tego oczywiście doskonała forma, jednak należy zwrócić uwagę również na niezwykłe autorstwo – jednej z niewielu znanych nam do dnia dzisiejszego wielkich nowożytnych artystek.

Cztery kobiety w różnym wieku nasuwają skojarzenia z popularną alegorią etapów ludzkiego życia. Dzieciństwo, młodość, dojrzałość i starość zostały ukazane na tle górzystego krajobrazu z mocno zarysowanymi dębami. Drzewa te, od wieków podziwiane za swoją długowieczność i wytrzymałość (są w stanie przeżyć nawet uderzenie pioruna), były symbolem trwania wielkich rodów, a do uznania swej rodziny za wielki ród aspirował ojciec autorki dzieła – zubożały arystokrata. Kiedy uważnie przyjrzymy się szachownicy z przypadkowo ustawionymi bierkami, dostrzeżemy łacińską inskrypcję na krawędzi, głoszącą, że Sofonisba Anguissola, panna, córka Amilkara, z natury portret swoich trzech sióstr i domownicy namalowała 1555. Niezwykle okazałe stroje oraz klejnoty rodowe wspomnianych sióstr – najmłodszej Europy, średniej Minerwy i najstarszej Lucii – kontrastują ze skromnym ubiorem piastunki, zapewne ukochanej niani, pojawiającej się na niejednym obrazie malarki. O tym, że artystce bardzo zależało na umieszczeniu jej na portrecie rodzinnym, świadczy jej ciasne wkomponowanie, jakby za wszelką cenę. Co więcej, dzięki pracy poznańskich konserwatorów (rentgenogramy oraz badania stratygraficzne płótna) wiemy o zmianach w zakresie pierwotnych założeń kompozycyjnych dzieła: po lewej stronie, w obszarze ciemnego drzewa, zamalowany został zarys kobiety w czepku; z kolei ta, która widoczna jest naszym oczom, została domalowana wtórnie na gotowym już krajobrazie.

W 1556 r., po zobaczeniu Gry w szachy w rodzinnym domu artystki, Giorgio Vasari napisał: Sztuce z większą niż ktokolwiek pilnością i z dużymi rezultatami, bardziej niż jakakolwiek niewiasta za naszych czasów, poświęciła się Sofonisba z Cremony, córka wielmożnego Amilkara Anguissoli. Umiała nie tylko rysować, malować, portretować z natury, sporządzać kopie, ale niezależnie od innych wykonywać obrazy niezwykłe i piękne… Chciałbym o pani Sofonisbie napisać coś więcej, a mianowicie, że w tym roku w Cremonie widziałem w domu jej ojca obraz jej ręki wykonany z wielką umiejętnością, będący portretem jej trzech sióstr podczas gry w szachy, a z nimi ich starej piastunki, co wszystko wymalowane jest z taką starannością i podobieństwem, że wydaje się jak żywe i nie brak im nic tylko mowy.

O autorce

Sofonisba Anguissola urodziła się w roku 1532 w Cremonie, zmarła w 1625 w Palermo. Jej ojciec Amilkar zapewnił jej wyjątkową dla ówczesnych kobiet edukację artystyczną – Sofonisba chodziła na lekcje malarstwa do mistrza Bernardina Campiego wraz ze swoją siostrą Eleną. Był to przypadek dotąd niespotykany, ponieważ w tamtych czasach szansę podjęcia nauki malarstwa miała tylko ta kobieta, której ojciec lub brat był artystą i mógł stać się jej mistrzem. Wyjątkowość sytuacji polegała w tym wypadku nie tylko na obraniu „męskiej” ścieżki artystycznej, ale i na zrobieniu niesamowitej kariery, do której przyczynił się właśnie Amilkar Anguissola – dzięki niemu talent córki został doceniony nawet przez samego Michała Anioła. Echa jego wpływów, podobnie jak Leonarda da Vinci, są dostrzegalne w jej twórczości. To między innymi starania ojca zaowocowały tym, że spotkał ją niebywały awans –  wyruszyła do Hiszpanii na dwór Filipa II jako malarka i dama dworu Elżbiety de Valois. Nie tylko tworzyła liczne portrety rodziny królewskiej, ale także udzielała lekcji malarstwa i rysunku zaledwie czternastoletniej królowej. Artystka umarła w Palermo, gdzie spędziła ostatnie 10 lat życia. To właśnie tam odwiedził ją rok przed śmiercią, młody jednak już wtedy sławny uczeń Rubensa Anton van Dyck (prawdopodobnie za namową swojego mistrza). Notuje kilka jej rad, a także największe zmartwienie dziewięćdziesięciodwuletniej kobiety – utratę wzroku, bo jak dodała rękę ma sprawną i mogłaby jeszcze trzymać w niej pędzel.

Ciekawostki

  • Chociaż za życia Sofonisba robiła wielką karierę, to po śmierci na długo popadła w niepamięć, a jej niesygnowane dzieła przypisywano innym znanym malarzom – między innymi wczesny portret jej siostry Eleny był uważany za dzieło Tycjana.
  • W Polsce znajdują się dwa obrazy Sofonisby Anguissoli – oprócz prezentowanej w Muzeum Narodowym w Poznaniu Gry w szachy również jej Autoportret z 1554 r., znajdujący się w Muzeum-Zamku w Łańcucie. Można go zobaczyć TUTAJ

Artystce jest też przypisywany niesygnowany Portret mężczyzny z córką z Muzeum Narodowego w Warszawie:

Sofonisba Agnuissola, Portret mężczyzny z córką, XVI w. Muzeum Narodowe w Warszawie
http://cyfrowe.mnw.art.pl/dmuseion/docmetadata?id=32808

Opracowanie: Katarzyna Drozdowska-Sawińska, Dział Edukacji MNP

 

18. Софонісьба Ангіссола «Гра в шахи», 1555

Полотно, олія, темпера, 72 х 97 см

Раніше власниками твору були, серед інших, Люсьян Бонапарт і Атанази Рачинський, який придбав його в 1823 році в Берліні. Зараз твір належить Фонду ім. Рачинських при MNP*.

«Гра в шахи» є абсолютно унікальним твором не лише для колекції Національного музею в Познані, а й у всьому світі. Твір мандрував виставками найвидатніших європейських музеїв. Звісно, своїй популярності картина завдячує найперше досконалій формі, та слід звернути увагу й на незвичайне авторство –  однієї з небагатьох художниць, відомих в історії мистецтва.

Чотири жінки різного віку нагадують народну алегорію етапів людського життя. Дитинство, юність, зрілість і старість представлені на тлі гірського ландшафту і дуба. Він є символом довголіття та витривалості (може пережити навіть удар блискавки), а також тривалості давніх родів. А саме таким хотів бачити свій рід батько авторки, хоч і був збіднілим аристократом. Коли ми уважно подивимося на шахову дошку з випадково розміщеними фігурами, то помітимо на краю латинський напис: «Софонісьба Ангіссола, дочка Амількара, намалювала з натури портрет трьох своїх сестер і няню в 1555 році». Надзвичайно розкішні костюми й родові коштовності цих сестер – наймолодшої Європи, середньої Мінерви й найстарішої Лючії – контрастують зі скромним вбранням служниці, ймовірно, улюбленої няні, що з’являється на багатьох картинах художниці. Про те, що Софонісьба дуже хотіла помістити її в сімейний портрет, свідчить його тісна композиція – ніби за всяку ціну. Ба більше, завдяки роботі познанських реставраторів (рентгенівські знімки та стратиграфічні дослідження полотна) ми знаємо про авторські зміни твору: ліворуч, у зоні темного дерева, біля голови Лучії, контур жінки в чепчику зафарбований; так само, той, який ми бачимо справа, був написаний на вже готовому пейзажі.

У 1556 році, побачивши «Гру в шахи» в родинному домі художника, відомий теоретик і поціновувач мистецтва  Джорджіо Вазарі написав: «З більшою, ніж у кого-небудь акуратністю, більше, ніж будь-яка жінка нашого часу, присвятила себе мистецтву Софонісьба з Кремони, дочка вельможного Амількара Ангісоли. Вміла не лише малювати, писати портрети з натури, змальовувати копії, але й абсолютно самобутньо вміла писати незвичайні гарні картини… Хотів би написати більше про Софонісьбу, а саме, що того року в Кремоні побачив у домі батька дівчини картину її кисті, виконану з величезною майстерністю, яка була портретом її трьох сестер під час гри в шахи, а з ними їхньої старенької няні. Вони були зображені з такою стараністю та подібністю, що, здавалося, вони живі і бракує їм тільки мови».

Про автора

Софонісьба Ангіссола народилася в Кремоні в 1532 році, померла в Палермо в 1625 році. Батько Амількар дав їй унікальну для жінок того часу художню освіту– Софонісьба разом із сестрою Єленою відвідувала уроки живопису в майстра Бернардіна Кампі. Це був безпрецедентний випадок, тому що на той час тільки та жінка, чий батько чи брат був художником, мала можливість вивчати живопис і могла стати його майстром. Унікальність ситуації в цьому випадку полягала не лише у виборі «чоловічого» мистецького шляху, а й у дивовижній кар’єрі, якій сприяв Амількар Ангіссола – завдяки йому талант його дочки оцінив сам Мікеланджело. Відлуння його впливу, як і Леонардо да Вінчі, помітні в її роботах. Саме завдяки зусиллям батька вона надзвичайно швидко просувалася по службі і врешті-решт поїхала в Іспанію до двору Філіпа II як художниця і придворна дама Єлизавети де Валуа. Вона не тільки створила численні портрети королівської родини, а й давала уроки живопису та малювання чотирнадцятирічній королеві. Художниця померла в Палермо, де провела останні 10 років свого життя. Саме там її відвідав за рік до смерті молодий, але відомий на той час учень Рубенса Антон ван Дейк (ймовірно, за наказом свого майстра). Він згадує її поради, а також найбільший смуток дев’яностодворічної жінки – втрату зору, оскільки, як вона сама казала, її рука функціональна і вона ще могла би тримати в ній кисть.

Цікаві факти:

  • Хоча Софонісба за життя зробила велику кар’єру, після смерті її ім’я кануло в Лету, а її непідписані роботи приписували іншим відомим художникам – у тому числі ранній портрет її сестри Єлени вважався роботою Тиціана.
  • У Польщі є дві картини Софонісьби Ангісоли – окрім «Гри в шахи», представленої в Національному музеї в Познані, також її «Автопортрет» 1554 року, що знаходиться в музеї замку в Ланьцуті.


Софонісьба Ангіссола «Портрет чоловіка з дочкою», 16 століття, Національний музей у Варшаві

*Muzeum Narodowe w Poznaniu – Національний музей в Познані.

Підготувала: Катажина Дроздовська-Савінська, Відділ освіти MNP[:]