ALEKSANDER KOTSIS, Troje dzieci, 1873

Aleksander Kotsis (1836–1877)
Troje dzieci, 1873

olej na płótnie, 59 × 53
nr inw. MNP Mp 82

Urodzony na wsi, rówieśnik Matejki i Grottgera, w przeciwieństwie do wymienionych twórców, z którymi studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych (1852–1860), dominującym przedmiotem swej twórczości uczynił tematykę wiejską. Przysporzyła ona artyście uznania za świeżość spojrzenia i niekonwencjonalną w polskim malarstwie tego czasu koncentrację na indywidualnym losie człowieka, „bo co do kompozycji i pojęcia, to czerpałem zawsze sam z siebie, motywując na tematach ludowych własnych uczuć tkankę” – wyznawał malarz. Krakowskie wykształcenie uzupełniał Kotsis w akademii wiedeńskiej, studiując jednocześnie w muzeach XVII-wieczne malarstwo holenderskie, tak istotne dla klimatu jego sztuki. Ważne w jego biografii artystycznej były także kontakty z Józefem Szermentowskim, z którym malował w Tatrach w 1868 r., a także kilkuletni pobyt w Monachium i poznanie stimmungowego, nastrojowego malarstwa niemieckiego. Pogłębiło ono umiejętności artysty w tworzeniu kameralnych, intymnych pejzaży. Jednym z takich dzieł jest poznański obraz. Namalowany na wcześniejszej kompozycji, przyciętej do nowych założeń, o czym przekonuje widoczny po lewej stronie zarys końskiego zadu i nogi, jest świadectwem charakterystycznego temperamentu malarza, o którym jego biograf i świadek twórczości Adam Bełcikowski tak pisał: „Kotsis malował zawsze prędko, a prędzej jeszcze komponował; w tej głowie był ciągły nawał myśli i projektów, które się nawzajem spychały. Fantazja i twórczość nie spoczywały ani na chwilę”.
Mżący, zielono-błękitny ton kompozycji, podkreślony jasną plamą barwną grupy figuralnej, przypomina jakością malarską srebrzyste gamy obrazów Camille’a Corota; Corotowskie jest również zasnucie brzegów kompozycji kadrowanymi gałęziami drzew, delikatnie rysującymi się na tle jaśniejszego nieba. Jakość tej materii malarskiej, przymglonej i wibrującej, jest istotnym czynnikiem budującym nastrój sceny ukazanej we wnętrzu lasu, a nieokreśloność formy współbrzmi z niepokojem ogarniającym dzieci. Obraz malowany w Monachium, jak podpowiada akwarelowy szkic z 1873 r., zachowany w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, przez wielu badaczy został uznany za jedno z najwybitniejszych dzieł Kotsisa.

tekst: Maria Gołąb

 

Three Children, 1873
oil on canvas, 59 × 53

Born in the country, a contemporary of Matejko and Grottger, unlike the two artists, his colleagues at the Kraków School of Fine Arts (1852–1860), he focused on rural themes. His art was highly appreciated for its fresh perception of and concentration on the individual human being, an unconventional focus of Polish painting of the era. “As to composition and ideas, I always drew on myself, weaving the fabric of my own feelings on folk themes,” confessed the painter. Kotsis supplemented his education obtained in Kraków at the Vienna Academy, studying at the same time 17th-century Dutch painting in museums; this painting had a major impact on the air of his art. Equally important for his artistic career was his acquaintance with Józef Szermentowski, with whom he painted in the Tatra Mountains in 1868, and after a few-years in Munich, where he got familiar with German Stimmung painting of Romanticism. This enhanced the artist’s skill in the creation of cosy and intimate landscapes. The Poznań painting is precisely one such work. Painted on an earlier composition, adapted to a new idea, as can be seen in the outline of a horse’s behind and leg on the left-hand side, it shows the painter’s characteristic temperament, described as follows by his biographer and follower of his art, Adam Bełcikowski: “Kotsis would always paint fast and compose even faster; in his head a thousand ideas and projects constantly vied for attention. His imagination and creativity were inexhaustible.”
The drizzling, greenish-blue tone of the composition highlighted with a light patch of the figural group, recalls the quality of the silver palettes of Camille Corot’s paintings. Kotsis was moreover indebted to Corot for the location of the tree boughs along the edges of the composition, the branches framing the scene and standing out against the sky of a lighter hue. The quality of the painting matter, hazy and vibrant, is a major factor for constructing the mood of the scene represented in the midst of a wood, whereas the indeterminacy of form matches the anxiety that the children are succumbing to. The painting was completed in Munich, as suggested by a watercolour sketch of 1873 preserved in the collection of the National Museum in Warsaw; it is seen by many scholars as one of Kotsis’s best achievements.