Kanał w Edam Wéry, Émile Auguste (1868 - 1935)

Kanał w Edam

Opis:

Émile Auguste Wéry (1868 – 1935) artysta francuski, ukończył paryską Académie Julian. Przez lata przyjaźnił się z Henri Matissem, z którym w latach 90 XIX wieku zajmowali sąsiednie pracownie w Paryżu. Regularnie wystawiał swoje prace m.in. na Salonach Sociéte des Artistes Français, za na których był nagradzany. Tworzył w nurcie naturalizmu, inspirował się impresjonizmem. Obrazował głównie widoki bretońskie.*

Artysta oprócz malowania tematów bretońskich, z których zasłynął, uwieczniał również sceny rodzajowe rozgrywające się w holenderskich miasteczkach. Obraz ukazuje charakterystyczny dla holenderskiego pejzażu kanał. Zamyślona postać na łódce przypomina o monotonii i szarości codziennego życia, którą rozjaśnia natura. Dzieło tematyką wpisuje się w tendencje poszukiwania harmonii z przyrodą pojawiające się na przełomie XIX i XX wieku.

Opis obrazu:

„Kanał w Edam” ukazuje fragment widoku holenderskiego miasteczka. Edam było miastem portowym, które założono w XII wieku. Od średniowiecza wyrabiano tam ser w formie kręgów pokrytych woskiem, który sprzedawano pod nazwą Edammer. Na popularny w mieście targ sery dostarczane były licznymi kanałami. Szczególny rozkwit Edam przeżywało w XVII wieku, kiedy dzięki połączeniu z zatoką Zuiderzee sery eksportowane były do każdego zakątka Europy. Mimo rozwiniętego handlu miasteczko zachowało swój urokliwy wygląd, który oddany jest na płótnie. Na pierwszym planie widzimy młodzieńca na dziobie łodzi z długim wiosłem, którym odpycha się od dna kanału. Drugi plan stanowią budynki usytułowane szczytami do lewego brzegu i lustro wody, w którym się odbijają. Podwórze pierwszego z domostw podkreśla użytkowy charakter kanału. Dalej ukazana jest zwarta, niemal identyczna linia kolejnych domów, z drewnianymi ścianami i czerwonymi dwuspadowymi dachami.

Kompozycja obrazu oparta jest na nurcie kanału – przekątnej biegnącej od lewej dolnej krawędzi płótna. Widz przyglądając się scenie jest jakby zapraszany do przekroczenia ramy i spojrzenia w głąb toni, podobnie jak robi to zamyślony młodzieniec. W jego łódce widoczne są okręgi przypominające kształtem słynny ser. Ciąg podobnych budynków podpowiada nam, że za zakrętem, który kończy prawą krawędź obrazu znajduje się podobny krajobraz. Wzrok widza przyciąga lustro wody, w którym odbija się jasne niebo, nadając mu niemal srebrzysty blask. Dzięki niemu rozjaśnia się szarość codzienności.

Tekst: Katarzyna Bartosiak
Literatura:
Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, oprac. M.Gołąb, A.Ławniczakowa, M.P.Michałowski, [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Poznaniu, listopad 1997-marzec 1998], Poznań 1997, poz. kat.434.