Opis:
Franciszek Żmurko (1859-1910) nauki pobierał we Lwowie u Franciszka Tepy, następnie w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Jana Matejki, w Akademii Wiedeńskiej i w Akademii w Monachium. Odwiedził Rzym, Paryż, Petersburg, Norymbergę. Wystawiał m. in.: w Krakowie, Warszawie, Petersburgu, Lwowie, Wiedniu, Berlinie, Amsterdamie, Hadze, Chicago, San Francisco. Wpływy Jana Matejki widoczne są w jego pierwszych obrazach o tematyce historycznej. Po 1880 r. przedmiotem artystycznego zainteresowania Żmurki stają się przede wszystkim wizerunki kobiet. Nie tylko tych z wyższych sfer, ale i przedstawicielek warstwy mieszczańskiej cieszącej się mniej nieposzlakowaną opinią. Stąd też wiele jego obrazów emanuje erotyzmem. Co ciekawe, to one właśnie zjednały mu największe uznanie wśród wysoko urodzonych bywalców salonów. „Był to talent z Bożej łaski, artysta natchniony, o szerokim locie skrzydeł, malarz-poeta, który jak żaden przed nim a niewielu zapewne po nim uczynić to potrafi, wyśpiewał czarowny wdzięk i piękność ciała kobiecego.”*****.
Opis obrazu:
W roku powstania dzieła „Pani z papierosem” Franciszek Żmurko przebywał we Florencji. Obraz uznawany jest za jeden z bardziej interesujących stworzonych przez niego portretów. Uwagę zwraca przede wszystkim namacalna wręcz warstwa malarska przedstawienia. W pełni ukazująca podziwianą przez wielu technikę Żmurki*. Przedstawienie ma charakter intymny, nie wolny od dwuznaczności. Trzymany przez kobietę wachlarz i papieros ukazują zmieniającą się na przełomie wieków pozycję kobiety. Stają się widomymi sygnałami jej emancypacji. Swobodna poza, jaką przybrała modelka potęguje wrażenie niestosowności wizerunku i obecności oglądającego go widza.
Na obrazie uwieczniono młodą kobietę. Ubrana jest w białą bluzkę z głębokim dekoltem, krótki czarny żakiet i ciemną, brunatną spódnicę. Ujęta została w chwili odpoczynku. W prawej dłoni trzyma papieros, w lewej dzierży zamknięty wachlarz. Na jej palcu namalowana została obrączka.
Wachlarz jest przedmiotem przynależnym głównie kobietom. W tradycji wschodniej uznawany był za rodzaj ochronnego talizmanu**. Od XVIII wieku staje się on symbolem kokieterii. Wykorzystywano go do flirtowania. Wykształcony sekretny język wachlarzy umożliwiał porozumiewanie się z przedstawicielami płci przeciwnej praktycznie bez użycia słów – „miłość bawi się wachlarzem, jak niemowlę zabawkami”. Proces składania wachlarza na oczach adoratora oznaczał obojętność, rozłożony wachlarz – bycie w stanie małżeńskim, złożony – ponaglenie w sprawie podjęcia decyzji i oczekiwanie na nią***. Wachlarz zatem był przedmiotem charakterystycznym dla przedstawicieli wyższych grup społecznych, nieodłącznym elementem stroju, „kobiecym berłem”, świadczącym o subtelności, ale i moralnej dwuznaczności. Ukazanie wachlarza w rękach niewieścich tuż obok zapalonego papierosa podkreśla przedstawiony na obrazie dysonans.
Papierosy początkowo paliły jedynie kobiety w miastach, przede wszystkim aktorki i prostytutki. Publiczne oddawanie się tej uciesze przez płeć piękną uznawano za dalece niestosowne, co dopiero sportretowanie z nim. Pod koniec XIX wieku poglądy te ulegają stopniowej zmianie. Palenie papierosów jednoznacznie łączone zaczyna być z emancypacją kobiet. Podkreśla ono ich autonomię i zmieniającą się pozycję w hierarchii społecznej****.
Ciemna kolorystyka przedstawienia, swobodna poza jaką przybrała modelka i charakteryzujące ją atrybuty zdają się pogłębiać wrażenie wprowadzania widza w sferę intymnej dwuznaczności prezentowanego ujęcia.
Tekst: Agnieszka Wajroch
Literatura:
*Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, oprac. M.Gołąb, A.Ławniczakowa, M.P.Michałowski, [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Poznaniu, listopad 1997-marzec 1998], Poznań 1997, poz. kat.488.
**W. Kopaliński, Słownik symboli, Warszawa 1990, hasło: wachlarz,
***K. Kosowska, Komunikacyjna funkcja wachlarza i muszki w świecie rosyjskich szlachcianek, w: Idea i komunikacja w języku i kulturze rosyjskiej, red. Andrzej Dudek,
****M. Napierała, Ewa Florek, Historyczne trendy rozpowszechnienia palenia tytoniu wśród kobiet, Przegląd Lekarski 2015, 72(3):155-157,
*****W. Prokesch, Franciszek Żmurko, Kraków 1911.