Opis:
Alfons Karpiński (1875-1961) studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, w Akademii monachijskiej, wiedeńskiej i w Académie Willi oraz Académie Colarossi w Paryżu. Był nauczycielem rysunku na Wyższych Kursach dla Kobiet im. Branieckiego. Wystawiał swoje prace na całym świecie, był niezwykle płodnym artystą. Malował sceny wiejskie, rodzajowe, martwe natury i portrety, które zdominowały jego twórczość.
Opis obrazu:
Spod ronda niebieskiego kapelusza spoglądają na nas podkrążone oczy o lekko przysłoniętych powiekach. Sprawiają wrażenie sennych i zmęczonych, ale też czujnych. Szczupła twarz modelki, o wydatnych kościach policzkowych i ostrym, prostym nosie, jest wyrazista i skupia na sobie uwagę. Wąskie usta wyginają się w delikatnym, lekko kpiarskim uśmiechu, zdradzającym poczucie humoru. Wyprostowana, nieco sztywna poza modelki, nie wyraża skrępowania, a raczej lekką wyniosłość, dumę czy też stanowczość portretowanej. Ciemna tkanina zarzucona nonszalancko na prawe ramie modelki podkreśla tę władczość. Status eleganckiej kobiety z wyższych sfer wzmocniony jest także poprzez zaznaczoną wyraźnie biżuterię, kolczyki, naszyjniki i bransoletę. Kobieta ubrana jest w zwiewną, sprawiającą wrażenie wygodnej suknię, namalowaną zgaszonymi żółcieniami, błękitami i różami. Ugrowe tło rozmywa się, nie ukazując zbyt wielu szczegółów, jedynie fragment wazonu z żółtymi kwiatami na zielonkawej półce.
Karpiński większość życia utrzymywał się ze swojego malarstwa. Często zamawiane u niego portrety, szczególnie kobiece, zapewniały mu niemal stałe zajęcie. Na jego obrazach kobiety stawały się tajemnicze, interesujące, pociągające i piękne, dlatego wiele z nich marzyło o portrecie namalowanym przez artystę. Zamawiano u niego także martwe natury, które najczęściej przedstawiały wazony wypełnione kwiatami namalowanymi zgaszonymi barwami, o wąskiej gamie kolorystycznej. Eleganckie wyrafinowanie tych dekoracyjnych obrazów powodowało, że chętnie zdobiono nimi salony.
W początkach swojej twórczości Karpiński podążał inną ścieżką artystyczną. Wówczas jego obrazy przedstawiały folklor polskiej, kolorowej wsi w bardzo wyrazisty, realistyczny sposób. Ta szczególna matowość, pastelowe barwy, rozmycie konturów i dążenie do syntezy pojawiły się w jego twórczości dopiero po pobycie w Paryżu w latach 1907-1912. Sam później wspominał, że Paryż miał decydujący wpływ na jego twórczość. Można poszukiwać źródeł tej zmiany w specyficznym klimacie indywidualizmu i poszukiwań artystycznych, jaki panował wówczas w stolicy Francji. Trudno jednak pominąć odniesienia do konkretnych artystów, z którymi Karpiński się tam zetknął. Duży wpływ na jego sztukę miała z pewnością Olga Boznańska, którą poznał osobiście, a także kupował jej obrazy do swojej kolekcji. Malowała ona suchym pędzlem na tekturze uzyskując efekt matowości i rozmycia, który bardzo przypomina poszukiwania Karpińskiego, także stosującego tę technikę. Podobnie jak ona, artysta z czasem dążył do większej syntezy, do uproszczenia, wyciszenia niepotrzebnych elementów w obrazie i wydobycia istoty portretowanej osoby, dotarcia do jej wnętrza.
Patrząc na rogaliński portret, odnajdziemy wszystkie te wymienione cechy, szczególne staranie, aby oddać charakter portretowanej osoby. Jednak, o ile Boznańska skupiała się przede wszystkim na prawdzie o malowanym modelu, to Karpiński, niezwykle wrażliwy na piękno, skupiał się także na odnalezieniu go w osobie portretowanej, zarówno poprzez podkreślenie stroju, faktury tkanin, a także poprzez wydobycie dodatków, drobnych detali podkreślających elegancję i status portretowanych osób.
W Stalowej Woli, w dzielnicy Rozwadowo, która wcześniej stanowiła odrębną miejscowość, gdzie urodził się artysta, znajduje się galeria Alfonsa Karpińskiego, którą można zwiedzić online.
http://3d.muzeum.stalowawola.pl/
Tekst: Sylwia Korczak
Literatura:
Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, oprac. M.Gołąb, A.Ławniczakowa, M.P.Michałowski, [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Poznaniu, listopad 1997-marzec 1998], Poznań 1997, poz. kat.179.
https://niezlasztuka.net/…/alfons-karpinski-malarz…/