Próźność / Vanitas

Próźność / Vanitas

Opis:

Stanisław Wyspiański (1869-1907) podążając śladami ojca rzeźbiarza rozpoczął swoją artystyczną drogę w wieku 15 lat, podejmując studia w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, a następnie uczęszczając regularnie na zajęcia prowadzone przez F. Cynka, I. Jabłońskiego, W. Łuszczkiewicza oraz J. Matejkę. Tam też zaprzyjaźnił się m.in. z Lucjanem Rydlem czy Józefem Mehofferem, z którym to pracował przy realizacji polichromii kościoła Mariackiego. Ich dalsze losy przeplatały się wielokrotnie, nie tylko w obszarze towarzyskim, ale i twórczym. W 1892 roku rywalizowali ze sobą w konkursie na projekt kurtyny do Teatru Słowackiego w Krakowie, a w latach 1893-4 na projekt witraża do katedry lwowskiej. Swoistą wizytówką rodzinnego miasta, sygnowaną jego nazwiskiem stał się kościół Franciszkanów i jego dekoracyjne wyposażenie z polichromiami i barwnymi witrażami. Nie ograniczał się jednak do tych dwóch dziedzin.

Opis obrazu:

Wyspiański był człowiekiem wszechstronnym: zasłynął jako malarz, rzeźbiarz, grafik, poeta, architekt, dekorator wnętrz, inscenizator. Był jednym z założycieli Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”, kierownikiem artystycznym czasopisma „Życie”, profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Źródłem inspiracji stała się dla niego również rodzina: żona Teodora oraz dzieci: Helena, Mieczysław i Stanisław, których rozpoznać możemy na kartach wielu prac. W gronie portretowanych obok przyjaciół, potomstwa i ważnych osobistości znalazły się także chłopskie dzieci ze wsi, czego przykładem jest poniższe dzieło.
Postać dziewczynki w czarnej koszulce i pastelowo zielonej sukni ukazana jest w ujęciu do pasa, umieszczona w bliżej nieokreślonym otoczeniu. Dzięki neutralnemu tłu cała uwaga skupia się na portretowanej sylwetce, oplecionej miękkimi i wyraźnymi liniami. Jej ciało zwrócone jest na wprost widza, ze wzrokiem skierowanym w prawą stronę. Czarne, rozpuszczone włosy modelki zdobi zielonożółta wstążka, przewiązana kokardą na czubku głowy. Piwny kolor oczu współgra z ciemną karnacją modelki. Uniesione brwi oraz mocno zarysowane kąciki ust podkreślają uśmiech, wyrażają radość i zadowolenie.

Poza, którą przybiera dziewczynka jest wyraźnie wystudiowana, na co wskazują wysoko uniesione ręce ze zgiętymi łokciami na wysokości klatki piersiowej. W lewej dłoni trzyma trzy łodygi- dwie z nich zakończone są dmuchawcami, pozostała jest połamana i pozbawiona miękkiego puchu. W ten sposób przedstawiona została tytułowa vanitas, idea marności i nietrwałości zestawiona z młodzieńczym wizerunkiem dziecka.

Dzieci z portretów Wyspiańskiego zastajemy przeważnie w naturalnych pozycjach: przy zabawie, podczas drzemki, w objęciach matki. Są autentyczne, a grymasy i gesty stają się pretekstem do plastycznego zapisu ich osobowości. Powyższa praca wykonana w technice pastelu na papierze, stanowiła pierwotnie projekt fragmentu polichromii do kościoła Franciszkanów w Krakowie. W swojej tematyce miała odwoływać się do jednej z alegorii cnót i występków- lekkomyślności. Stąd celowe umieszczenie symbolu w centrum pola kompozycyjnego, którego wydźwięk wzmocniony jest dodatkowym napisem wzdłuż lewej krawędzi pracy. Ostatecznie, w wyniku zmiany pomysłu na dekoracje ścienne świątyni, karton ten zaczął funkcjonować jako samodzielne dzieło i w 1897 roku został zakupiony przez Edwarda Aleksandra Raczyńskiego.

Tekst: Patrycja Plenzler
Literatura:
Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, oprac. M.Gołąb, A.Ławniczakowa, M.P.Michałowski, [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Poznaniu, listopad 1997-marzec 1998], Poznań 1997, poz. kat.461.