Sabała i stara góralka

Sabała i stara góralka

Opis:

Aleksander Kotsis (1836-1877) w latach 1850-1860 nauki pobierał w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie. Zdobywane stypendia pozwalały mu na liczne wyjazdy zagraniczne, m.in. do Wiednia, gdzie dalej się kształcił w tamtejszej Akademii na oddziale malarstwa historycznego. Często jednak wracał w polskie góry, które stały się jedną z jego inspiracji twórczych. Przez lata wystawiał swoje prace zarówno w Polsce, jak i w Europie. Malował krajobrazy, mieszkańców i życie codzienne. Zwany był „miłośnikiem Tatr i góralszczyzny”. Artysta tworzył w nurcie realizmu nacechowanego nastrojowością.

Opis obrazu:

Edward Aleksander Raczyński związany był z Krakowem, natomiast jego żona – Róża przez wiele lat, ze względu na chorobę dzieci z pierwszego małżeństwa, mieszkała w Zakopanem. Tam świeże górskie powietrze miało wspomagać ich leczenie. Zajmowana przez nią willa, zwana od imienia jej syna – Adama Krasińskiego, Adasiówką, była centrum życia kulturalnego i miejscem spotkań wielu znanych postaci – Aleksandra Fredro, Henryka Sienkiewicza, Wojciecha Kossaka, czy Ignacego Jana Paderewskiego. Róża gościła także słynnego na Podhalu gawędziarza – Jana Krzeptowskiego, zwanego Sabałą. Jego portret autorstwa Aleksandra Kotsisa znajduje się w hallu Galerii Rogalińskiej.

Towarzysząca Sabale stara góralka to być może jego żona Teresa z Wilczaków. Sabała był symbolem góralszczyzny, osobistością Podhala. Mężczyzna urodził się w 1809 w Kościelisku. W młodości miewał epizody myśliwskie, a nawet zbójnicze. Brał udział w powstaniu chochołowskim przeciwko władzom austriackim, po którym trafił do więzienia. Po tym okresie zmienił swój tryb życia, zajął się gawędziarstwem i muzykowaniem. Przez lata towarzyszył różnym postaciom w górskich wyprawach będąc przewodnikiem, ale i umilając wędrówki opowieściami i śpiewem. Zaprzyjaźnił się z Tytusem Chałubińskim i Stanisławem Witkiewiczem, który nazywał go „Homerem Tatr” i uczynił chrzestnym swojego syna – Witkacego. Sabała nie potrafił pisać ani czytać, jednak jego gawędy spopularyzowane zostały przez m. in. Stanisława Witkiewicza czy Henryka Sienkiewicza.

Portret Kotsisa utrzymany jest w gamie barwnej zawężonej do odcieni złocistych brązów i bieli. Postacie wypełniają niemal całe pole obrazowe. Tło jest monochromatyczne, utrzymane w brązach, nierozpraszające, stworzone przez nieregularne pociągnięcia pędzla, z widoczną fakturą włosia. Postacie są jakby nim otulone. Prawą stronę pola obrazowego zajmuje postać starszej góralki. W białej chuście, z której wyłania się jej głowa ukazana en face (na wprost). Twarz skąpana jest w złocieniach. Widoczne są na niej zmarszczki podkreślone padającym na lico światłem. Jej wzrok skierowany jest w kierunku lewego dolnego rogu pola obrazowego. Lewą część dzieła zajmuje postać Sabały. Wysuwa się przed kobietę. Ukazany jest w ujęciu en trois quarts (w trzech czwartych). Wydaje się być nieco drobniejszy, odziany w kożuch. Głowa otoczona długimi, rozświetlonymi lokami skierowana jest w prawą stronę, mężczyzna zapatrzony jest w dal. Obydwie postacie mają wyraźne rysy podkreślające ich wiek i doświadczenie życiowe. Ich stroje są charakterystyczne dla regionu, z którego pochodzą.

Realistyczne ujęcie górali pozwala na odtworzenie nie tylko ich fizycznego, ale i psychologicznego portretu. Postacie są zindywidualizowane, jakby obraz złożony był z dwóch niezależnych portretów. Znając historię życia Sabały wydaje się jakby dzieło oddawało relację miedzy małżonkami. Wizerunek emanuje spokojem, patrząc na sportretowane twarze widz może odnieść wrażenie jakby w pełni wzajemnie się akceptowali. Ich wzrok skierowany jest w różnych kierunkach, jednak można odnaleźć miejsce, w którym się przecina wiążąc ich ze sobą.

Tekst: Katarzyna Bartosiak
Literatura:
Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, oprac. M.Gołąb, A.Ławniczakowa, M.P.Michałowski, [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Poznaniu, listopad 1997-marzec 1998], Poznań 1997, poz. kat.193.