Opis:
Emile René Ménard (1862-1930) ukończył Académie Julian w Paryżu. Wystawiał na Salonie Société des Artistes Français. W dzieciństwie poznał Barbizończyków – Théodore’a Rousseau i Jean-Françoisa Milleta. Wpływ na artystyczny rozwój malarza miał ojciec i stryj, którzy rozbudzili w nim zamiłowanie do starożytności i filozofii. W poszukiwaniu antycznych pamiątek udał się w podróż do Grecji, na Sycylię, następnie do Palestyny i Włoch. W jego twórczości wydzielić możemy dwa okresy. Początkowy, w którym malował przede wszystkim motywy mitologiczne oraz późniejszy, charakteryzujący się heroicznymi pejzażami ze sztafażem nagich postaci, z często uwiecznianą na nich architekturą klasyczną. Należał do bretońskiej szkoły pejzażu*.
Szczególnym sentymentem darzył Ménard krajobraz bretoński, który na jego dziełach staje się arkadyjską krainą szczęśliwości, upragnionym kresem odysei i symbolicznym powrotem do domu***. Łączył idealizm z impresjonizmem*, tworząc sielskie, intymne, wręcz symboliczne pejzaże ukazywane wraz z odkrywającymi je, przebywającymi na nich postaciami. Często nawiązywał do znaczeń mitycznych i biblijnych****.
Opis obrazu:
Pozostajemy zatem w rejonach Bretanii. Charakterystyczna linia piaszczystego i kamienistego wybrzeża jest brunatno-szarawa, matowa. Kontrastuje z mieniącą się w świetle zachodzącego słońca taflą wody. Na horyzoncie namalowano, prawie że jednolitą połać pokrytych liśćmi bujnych koron drzew. Odbijają się one w wodzie ciemną, grafitową plamą barwną. Tym razem pejzaż urozmaica sztafaż dwóch postaci kobiet.
W porównaniu z dziełem Henriego Julesa Guiniera „Krajobraz z postacią kobiety”, zeszliśmy nieco niżej, nad samą zatokę. Przyglądamy się z bliska scenie kąpieli dwóch niewiast. Ukazany motyw był przez malarza wielokrotnie powielany**. Na pierwszym planie, najbliżej widza przedstawił artysta sylwetkę nagiej kobiety, która przysiadła na kamieniu. Przygotowując się do kąpieli, starannie upina swe kasztanowe włosy, chcąc uchronić je przed zmoczeniem. Fragment błękitnego stroju porzuciła tuż obok. Postać zwrócona jest do widza plecami. Druga kobieta uwieczniona została w trakcie kąpieli. Stoi jeszcze naga prawie przy brzegu, z nogami do kolan zamoczonymi w wodzie. Obiema dłońmi wykręca swe zmoczone włosy. Jej ciało to zarysowane zaledwie kontury wypełnione beżowo-szarawą plamą barwną. Odzwierciedlono je bez dbałości o szczegóły anatomiczne, jakby to nie one były tu najistotniejsze.
Kobieta spogląda w kierunku praktycznie niewidocznego lasu namalowanego z prawej strony pola obrazowego. Coś przykuło jej uwagę, może nawet wzbudziło niepokój. Staje się zatem obserwatorką, sama będąc obserwowaną przez widza-artystę.
Dodatkowego symbolicznego znaczenia dodaje dziełu powiązanie motywu pojawiającej się na obrazie nagiej kobiety, wyłaniającej się z wody z mitologiczną Afrodytą, czyli antycznym symbolem piękna i miłości.
Tekst: Agnieszka Wajroch
Literatura:
*Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, oprac. M. Gołąb, A. Ławniczakowa, M. P. Michałowski, [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Poznaniu, listopad 1997-marzec 1998], Poznań 1997, nota biograficzna, s. 148,
**Ibidem, poz. kat. 267, s. 149,
***Por. Homer https://rogalin.mnp.art.pl/wirtualne-muzeum/malarstwo/homer, [dostęp: 27.07.2021],
***Por. Trzy Gracje 1923 rok https://en.wikipedia.org/…/%C3%89mile-Ren%C3%A9_M%C3…, [dostęp: 21.07.2021]