Park

Muzeum Zamek w Gołuchowie

Park

Gołuchów warto odwiedzać o każdej porze roku. Największy w Wielkopolsce park krajobrazowy jest miejscem niezwykłym, a spacerując po nim można zobaczyć jedno z najlepiej zachowanych założeń rezydencjonalnych związane ze znakomitymi rodami Leszczyńskich, Działyńskich i Czartoryskich.

Z krużganka rozciąga się widok na otaczający zamek park krajobrazowy, zaprojektowany w stylu angielskim według koncepcji Jana Działyńskiego. Zamysły hrabiego realizował związany z majątkiem ponad 50 lat ogrodnik Adam Kubaszewski, zatrudniony tu w 1876 roku. Na wyjątkowe piękno gołuchowskiego parku składają się odpowiednio dobrane drzewa, krzewy, rozległe polany a także zbliżone do naturalnych krajobrazów przestrzenie widokowe. Z czasów Leszczyńskich pozostały tu resztki szpaleru grabowego widoczne nad Trzemną od zachodniej strony zamku, a także pojedyncze okazy lip, kasztanowców i wiązów. Wspaniale prezentuje się nasadzona w 1857 roku aleja lipowa, prowadząca na północ od zamku ku stawom. Teren parku-arboretum obejmuje blisko 3 kilometrowy odcinek Doliny Rzeki Ciemnej, dopływem Prosny. Obszar parku wynosi 158,05 ha.

Obecnie zarówno parkiem jak i znajdującymi się na jego terenie budynkami zarządza Ośrodek Kultury Leśnej. W dawnej oficynie i powozowni utworzono muzea leśnictwa.

Oficyna

Wychodząc z zamku skręćmy w prawo, by w kilka minut idąc kamienną a dalej żwirową drogą dotrzeć do porośniętego winobluszczem budynku, zwanego oficyną. Pod koniec XIX wieku przebudowany na cele mieszkalne budynek dawnej gorzelni stał się dla Izabelli jej „drugim domem”. Tu po 1911 roku wychowywały się dzieci ostatnich ordynatów – książąt Czartoryskich. Ciekawa architektura pozwala nazywać budynek pałacem, w którym do dzisiaj zachowały się wspaniałe wnętrza. Można je zobaczyć odwiedzając znajdujące się w budynku muzeum leśnictwa prezentujące kulturotwórczą rolę lasu, trofea myśliwskie, a także zarys historii leśnictwa, i współczesne jego problemy. Tuż przy oficynie, na wzniesieniu znajduje się kaplica.

Kaplica

Spacerując po Gołuchowskim parku, warto zatrzymać się na chwilę przy kaplicy. Ten niewielki barokowy budynek z XVII wieku, po śmierci Izabeli Działyńskiej przebudowano na grobowiec rodziny Czartoryskich. W niedostępnym dla zwiedzających budynku spoczywa samotna jak za życia twórczyni gołuchowskiego muzeum, pochowana tu 10 października 1899 roku. Nad wejściem zobaczyć można herb rodu – Pogoń Litewską, a na jednym z witraży obok Pogoni, Ogończyk – herb Działyńskich. Jan Kanty zmarł 30 kwietnia 1880 roku a jako ostatni z rodu Działyńskich, został pochowany w rodzinnym grobowcu, w podziemiach kórnickiego kościoła.