Zamek

Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim w Poznaniu

Legenda o powstaniu Wzgórza Przemysła

Kiedy na lechickiej ziemi wszędzie zaczęły wznosić się krzyże i świątynie prawdziwemu Bogu poświęcone, wtenczas czart rozgniewany, chcąc temu przeszkodzić, wpadł na myśl zatamowania biegu Warty, aby rozlane na okolicę wody zatopiły wszystko, czego piekło znieść nie mogło, to jest świątynie, grody i czcicieli krzyża. Skoro więc podczas ciemnej nocy duchów piekielnych wybiła godzina, skoczyli wszyscy do pracy.

Była gdzieś opodal góra, czy kopiec bogini Nii, którą poganie czcili jako swe bóstwo. Tam więc wśród hałasu, radosnych krzyków, szumu i szelestu po puszczy, z wszystkich ziem Polski zbiegli się czarci. Przybiegł Rokita i Smułka potwór, Węglik czarny jak smoła, wreszcie Boruta psotny, okropny Widoracki, i któżby ich wreszcie wszystkich policzyć zdołał. Ci więc, złączywszy silnie ramiona, jakby łańcuchem otoczyli pogański pagórek, a wyrwawszy go z posady, unieśli aby nim nurt rzeki zawalić.

Lecą jak wicher ze swym ciężarem, mijają pola i rzeki, ucieka przed nimi ze snu straszone ptactwo, szeleści wicher, na ziemi biją dzwony ludzką niedotknięte ręką, a góra diabelską siłą dobiega już Poznania. Już Warta blizka, śmieją się diabły, gdy raptem kogut zapiał, rozpirzchły się złe duchy, a puszczona z ich ręku góra, w pobliżu rzeki osiadła i dotąd wśród miasta sterczy.

Zapis legendy z lat 60. XIX w. (pisownia oryginalna)

Historia

Lokacja miasta w 1253 roku dała powód dla przeniesienia najstarszej poznańskiej siedziby książęcej z Ostrowa Tumskiego w pobliże nowego organizmu miejskiego. Nie wiadomo, czy przemieszczenie to zainicjował już Przemysł I zmarły w 1257 roku, czy – co bardziej prawdopodobne – jego syn Przemysł II.

W pierwszej fazie budowy nowej książęcej siedziby powstały ceglane mury obwodowe oraz wieża na rzucie zbliżonym do kwadratu. Wjazd do warowni prowadził od południa. Wygląd zamku w XIV wieku pozostaje wielką niewiadomą. Budynek mieszkalny wzniesiono prawdopodobnie wzdłuż zachodniej kurtyny muru, ale jego kształt i zasięg nie są znane. Udokumentowana źródłowo jest dopiero przebudowa zamku podjęta w XVI wieku przez starostę generalnego Wielkopolski Andrzeja Górkę. Budynek o czterech szczytach znany jest z XVII-wiecznych wizerunków.

W drugiej połowie XVIII wieku zamek podupadł. W 1783 roku z inicjatywy Kazimierza Raczyńskiego, ostatniego starosty generalnego Wielkopolski, na miejscu renesansowego domu wzniesiono barokowy budynek dla archiwum grodzkiego.

W XIX wieku od południa dostawiono do niego budynek, który uległ zniszczeniu w lutym 1945 roku. Wraz z budynkiem Raczyńskiego stanowiły one siedzibę rejencji, później sądu apelacyjnego, a następnie do 1939 roku archiwum państwowego.

Zniszczenie obu budynków w 1945 roku spowodowało, że wkrótce po zakończeniu II wojny światowej zrodziła się koncepcja restytucji – odbudowy zamku królewskiego. Idea ta pozostawała niezrealizowaną przez przeszło pół wieku, jako że w 1965 roku odbudowano jedynie budynek Raczyńskiego, który przeznaczono na siedzibę Muzeum Rzemiosł Artystycznych (w 1991 r. przemianowane na Muzeum Sztuk Użytkowych) – Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

Dopiero w latach 2010-2013 wzniesiono historyzujący gmach Zamku z przylegającą wieżą nadbudowaną na reliktach pierwotnej z XIII wieku, który połączono z budynkiem Raczyńskiego.

Na czterech kondygnacjach założenia zorganizowano nową ekspozycję stałą Muzeum Sztuk Użytkowych.

Gospodarze Zamku

Od czasów króla Wacława II czeskiego (1300–1305) aż do rozbiorów Zamek był siedzibą starosty generalnego Wielkopolski, zwanego też generałem wielkopolskim. Ten mianowany przez króla urzędnik był jego namiestnikiem w Wielkopolsce. W czasach Rzeczypospolitej starosta generalny Wielkopolski posiadał realną władzę nominacyjną w podległych mu starostwach grodzkich i przygródkach. Posiadał też obowiązki związane z obroną prowincji.

Dwór starosty był ważnym ośrodkiem kultury świeckiej. Doskonałym przykładem tego jest dwór Tomasza z Węgleszyna. Starostą generalnym Wielkopolski został on mianowany przez króla Władysława Jagiełłę na przełomie 1397-1398 roku, a urząd objął 22 lutego 1398 roku i sprawował go do śmierci w 1409 roku. O jego dworze tak napisał prof. Jacek Wiesiołowski:

„Tak jak starosta był reprezentantem króla, tak dwór jako ośrodek kultury był przedstawicielem dworu królewskiego i panujących tam obyczajów rycerskich późnego średniowiecza. Dwór Tomasza musiał być duży i osiągnąć wysoki poziom […]”. 

O poziomie kultury tego dworu świadczy powstały tu wiersz napisany przez tutejszego burgrabiego Przecława Słotę O zachowaniu się przy stole, zawierający spis zasad towarzyskich, do których należało się stosować podczas średniowiecznej uczty.
Obecnie gospodarzem zamku jest Muzeum Sztuk Użytkowych – Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu.

O zachowaniu się przy stole

Wiersz O zachowaniu się przy stole jest najstarszym znanym polskim utworem literackim o tematyce świeckiej. Przetrwał na ostatniej karcie kodeksu powstałego w latach 1413-1415, a zniszczonego w czasie II wojny światowej, który początkowo przechowywany był w klasztorze Benedyktynów w Sieciechowie.
Jego treścią są przepisy średniowiecznej etykiety obowiązującej przy spożywaniu posiłków. Dowiadujemy się zeń, że na uczcie nie wypadało objadać się, wyszukiwać dla siebie jak najlepszych kąsków, brać zbyt dużych kawałków, wypluwać resztek jedzenia do misy, czy brać do ust tego, co z nich wypadło.
Należało także siedzieć na wyznaczonym miejscu, umyć palce nim sięgnie się po jedzenie, wycierać usta, nie mówić z pełnymi ustami, zabawiać damy i podsuwać im półmiski z co lepszymi kąskami jadła.

W świetle ustaleń prof. Jacka Wiesiołowskiego autorem wiersza był Przecław Słota z Gosławic, syn Floriana – przedstawiciel niezamożnej szlachty
z województwa łęczyckiego. Dzięki protekcji Tomka z Węgleszyna, podczaszego krakowskiego, a potem starosty generalnego Wielkopolski, w 1398 roku został mianowany burgrabią zamku poznańskiego i sprawował de facto funkcję zastępcy starosty. Stanowisko utracił w 1400 roku, ale zapewne jeszcze dwa lata pozostawał w otoczeniu starosty. W 1402 roku opuścił Poznań na kilka lat i wrócił w rodzinne strony. Zmarł przed 20 stycznia 1420 roku.
Powstanie wiersza O zachowaniu się przy stole  przypada najpewniej na okres burgrabiowskiej kariery Przecława Słoty na poznańskim zamku.

Przecław Słota, O zachowaniu się przy stole

Powojenne projekty odbudowy

Równolegle z podjęciem wysiłku odbudowy po zniszczeniach II wojny światowej Starego Miasta w Poznaniu pojawiły się próby odbudowania również zamku królewskiego. Architektoniczne koncepcje zagospodarowania całego terenu wzgórza zamkowego podążały na ogół w kierunku nawiązania bryłą i detalem architektonicznym do form architektury dawnej – późnogotyckiej i renesansowej, najlepiej rozpoznanych dzięki zachowanym reliktom architektury oraz nowożytnym opisom zamku.

Najistotniejszym elementem tych propozycji był tak zwany dom o czterech szczytach, znany z ikonografii oraz wieża zamkowa, której XIII-wieczne przyziemie przetrwało do czasów współczesnych, prowokując tym samym jego nadbudowę.  Autorami takich koncepcji byli: Florian Rychlicki w 1949 r.; Florian Rychlickii Stanisław Pogórski w 1950 r. i Zbigniew Zieliński w 1958 r. Natomiast nowoczesną bryłę części zabudowy zakładała koncepcja opracowana w 1960 r. przez Zygmunta Waschko i Czesława Sosnowskiego oraz Janusza Powidzkiego według wytycznych prof. Zdzisława Kępińskiego.

Jednakże w 1965 r. odbudowano tylko budynek Raczyńskiego przeznaczony na siedzibę Muzeum Rzemiosł Artystycznych – Oddziału Muzeum Narodowego. Także później, przy różnych okazjach podejmowano próby całościowego architektonicznego zagospodarowania wzgórza zamkowego, ale koncepcje te aż do początku XXI wieku pozostawały wyłącznie w fazie projektów i wizualizacji. Do form historycznej architektury nawiązał Aleksander Holas w projekcie z 1969 r.

Natomiast większość koncepcji z lat 1999 – 2003 zrywało z ideą bezpośredniego nawiązania do form historycznych. Proponowano budowę nowoczesnych pawilonów na miejscu dawnego domu zamkowego i wieży, które miałyby pomieścić dodatkowe sale na ekspozycje i magazyny muzealne.

Konkurs i budowa

Konkurs na opracowanie koncepcji odbudowy gmachu zamkowego na Górze Przemysła w Poznaniu ogłoszony został przez działający od 2002 roku Komitet Odbudowy Zamku Królewskiego w Poznaniu powołany przez organizacje społeczne i związki twórcze.
12 maja 2003 roku wyłoniono zwycięski projekt autorstwa architekta Witolda Milewskiego i zespołu Pracowni Architektonicznej Arcus, silnie nawiązujący do form architektury dawnej. Jakkolwiek koncepcja restytucji zamku w tej formie wzbudziła szereg kontrowersji i długą dyskusję medialną, zamek zbudowano według tegoż projektu, z uwzględnieniem  nieznacznych modyfikacji związanych z potrzebami  właściciela terenu i obiektów na Górze Przemysła – Muzeum Narodowego w Poznaniu.

Od 20 grudnia 2010 r. trwała budowa, sfinansowana głównie z dotacji Urzędu Miasta Poznania i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W 2013 r. ukończono budowę historyzującego gmachu z wieżą nadbudowaną na reliktach pierwotnej z XIII wieku, który połączono z budynkiem Raczyńskiego, odbudowanym na Górze Przemysła już w 1965 roku.

26 czerwca 2016 r. udostępniono część założenia: dużą salę mieszczącą się na parterze, nazwaną Salą Przemysła oraz wieżę z tarasami widokowymi.

Od 26 marca 2017 r. dostępny jest cały Zamek. Na czterech kondygnacjach założenia zorganizowano ekspozycję stałą Muzeum Sztuk Użytkowych.

Sala Przemysła

Okazała sklepiona sala poświęcona jest pamięci Przemysła II, księcia Wielopolski, który w 1295 roku został wyniesiony do godności króla Polski.

W aranżacji sali zaakcentowano cztery, istotne dla historii i kultury Polski, wątki tematyczne związane z Przemysłem i zamkiem:

  • postać Przemysła II
  • Orzeł Biały jako znak heraldyczny rozpoczynający historię herbu państwowego
  • historia zamku poznańskiego od XIII wieku do 1945 roku
  • powojenne koncepcje restytucji dawnego zamku królewskiego

Ekspozycja oparta jest na prezentacjach multimedialnych z centralnie usytuowanym hologramowym wizerunkiem pieczęci majestatowej króla Przemysła. Jej wyobrażenie wykonano na podstawie odcisku pieczęci przy dokumencie dla klasztoru w Żukowie z 15 sierpnia 1295 roku, znajdującym się w zbiorach Archiwum Diecezji Pelplińskiej.

Przemysł II

Książę Wielkopolski i „król Polaków” urodził się 14 października 1257 roku. Był synem założyciela Poznania Przemysła I i Elżbiety, córki Henryka Pobożnego. Jednocząc pod swoim panowaniem Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie, stał się naturalnym kandydatem do objęcia władzy w podzielonym na dzielnice kraju. Politycznym planom zjednoczenia patronował arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka, który 26 czerwca 1295 roku nałożył królewską koronę na skronie Przemysła II w katedrze w Gnieźnie.

Niestety, 8 lutego 1296 roku, zapewne z inspiracji władców Brandenburgii, król Przemysł został podstępnie napadnięty i zamordowany w Rogoźnie. Krótkie panowanie króla Przemysła było istotne głównie ze względu na odnowienie prestiżu władzy królewskiej i stanowiło świadectwo świadomej polityki elit dążących u schyłku XIII wieku do zjednoczenia Polski.

 

Pieczęć

Orzeł Biały, czyli pieczęć majestatowa króla Przemysła

Datę królewskiej koronacji Przemysła 26 czerwca 1295 roku, należy uznać za moment dziejowy, w którym narodził się herb państwa – Orzeł Biały.
Jego materialnym świadectwem jest pieczęć majestatowa Przemysła znana dziś z trzech zachowanych, uszkodzonych odcisków. Była znakiem osobistym króla, nadającym wiarygodność opatrzonym nią dokumentom. W sferze znaczenia odnosiła się zarówno do osoby monarchy, jak i podległego mu terytorium oraz charakteru sprawowanej przez niego władzy, o czym precyzyjnie informuje legenda awersu i rewersu.

awers:
+ S[IGILLUM] PREMISLII DEI GRACIA REGIS POLONORVM ET DVCIS POMORANIE
Pieczęć Przemysła z Bożej łaski króla Polaków i księcia Pomorza

rewers:
+ REDDIDIT IPSE DEVS VICTRICIA SIGNA POLONIS
Sam Wszechmocny Bóg przywrócił Polakom zwycięskie znaki

Od tego momentu Orzeł Biały stał się trwałym znakiem majestatu Królestwa Polskiego i symbolem tożsamości narodowej Polaków.

Wieża

W XIII wieku w południowej części wzgórza zamkowego wzniesiono wieżę o wymiarach około 11,5 m x 11,5 m i grubości ścian 3 m. Wieża od najdawniejszych czasów była znakiem dominacji, panowania nad okolicą oraz wysokiej pozycji społecznej mieszkańców. W praktyce była najwyższym punktem umożliwiającym daleką obserwację terenu i wczesne dostrzeżenie nadciągającego wroga. Wieża poznańskiego zamku pozwalała również kontrolować miasto u jego podnóża.

W wieży mieściło się także więzienie.
W dawnej Polsce karę więzienia nazywano po prostu „wieżą”.
„Dolna wieża” był to podziemny loch, ciemny, wilgotny i zimny, gdzie trzymano więźniów kryminalnych przez rok i sześć tygodni, co tylko niewielu było w stanie przeżyć, a jeśli wychodzili, to byli niewidomi, obłąkani, ciężko chorzy.

„Górna wieża” była więzieniem cywilnym – widnym, czystym, ciepłym, stosowanym za niewielkie przestępstwa popełniane przez szlachetnie urodzonych, którzy w więzieniu sami troszczyli się o swoje utrzymanie. Niekiedy „górnej wieży” nie zamykano wcale, polegając na słowie szlachcica, że nie ucieknie.

Wieża poznańskiego zamku została rozebrana w 1794 roku.
Obecnie na zachowanym 6-metrowym przyziemiu murów XIII-wiecznych, stoi nowa, monumentalna wieża zwieńczona gankiem nadwieszonym na machikułach i nakryta spiczastym dachem. Wznosi się na wysokość około 43 m, a Poznań można oglądać z tarasu widokowego umieszczonego na wysokości 30 m. Widać stąd nie tylko miasto aż po krańce, ale także tereny podpoznańskie.