Duży wpływ na ukształtowanie się oryginalnego i rozpoznawalnego stylu Stanisława Wyspiańskiego (1869-1907) miały krakowskie studia u Jana Matejki, podróże i kilkuletni pobyt w Paryżu z przyjacielem, Józefem Mehofferem. Szczególne wrażenie wywarła na nim poznana tam twórczość Van Gogh’a, Gauguin’a i Toulouse’a Lautrec’a. Uczulony na farbę olejną, zaczął używać głownie pasteli. Poza malarstwem zajmował się grafiką, wykonywał dekoracyjne polichromie, projektował witraże, inscenizacje teatralne, wnętrza i meble, pisał poezję i dramaty. Jego sztukę, wpisującą się w program Młodej Polski określa się jako symboliczną, ekspresjonistyczną i secesyjną.
Opis obrazu:
Stanisław Wyspiański w swojej, stosunkowo krótkiej, kilkunastoletniej artystycznej działalności zajmował się wieloma formami plastycznymi. Poczynając od rysunku, przez malarstwo, grafikę, dekoracyjne polichromie, projektowanie wnętrz i mebli, inscenizacje teatralne, monumentalne witraże, a na poezji i dramacie kończąc. Wpisał się znakomicie w swoją epokę i choć dziś możemy opisać jego sztukę słowami: secesja, symbolizm, ekspresjonizm, modernizm, a Wyspiańskiego określić jako przedstawiciela Młodej Polski, to on sam nigdy nie lubił być szufladkowany, określany w ramach takich systematyzacji.
W poszukiwaniach artystycznych wpływ na artystę miały krakowskie studia u Jana Matejki, odbyte podróże i kilkuletni pobyt w Paryżu, w którym dzielił pracownię ze swoim przyjacielem Józefem Mehofferem. Tam wywarli na nim szczególne wrażenie Van Gogh, Gauguin i Toulouse Lautrec. Stopniowo wypracował swój własny, oryginalny i rozpoznawalny styl, który dziś pozwala natychmiast rozpoznać jego prace. Znakiem rozpoznawczym Wyspiańskiego jest pastel, na który zdecydował się m. in. z powodu uczulenia na farby olejne.
Wyspiański nieustannie, między wielkimi projektami tworzył autoportrety i portrety. Częstymi modelami Wyspiańskiego bywały dzieci, szczególnie jego własne, a także jego żona i przyjaciele, wśród których ważne miejsce zajmował Józef Mehoffer.
„Portret Mehoffera” to portret szczególnie osobisty, ponieważ przedstawia nie tylko bliskiego przyjaciela Wyspiańskiego, ale równocześnie rywala na polu sztuki. W portrecie Wyspiański nie tylko oddał podobieństwo jego fizjonomii, ale także stan psychiczny Mehoffera. W pozornie swobodnej, naturalnej pozie modela wyczuwalne jest napięcie, które szczególnie widoczne jest w twarzy o lekko ściągniętych brwiach, skupionym spojrzeniu i zaciśniętych ustach.
Wyspiański uważał, że rysując portret powinno się rysować nie jeden, a trzy portrety, które równocześnie będą w nim zawarte. Pierwsza „warstwa” portretu to poprawne odwzorowanie fizjonomii, druga to dostrzeżenie charakteru, uczuć, czy inaczej mówiąc „duszy” modela. Trzecia „warstwa”, najtrudniejsza, to autoportret. Wizerunek Mehoffera” spełnia wszystkie wymienione warunki, oddając wzajemne napięcie pomiędzy artystami, uchwycone w tak charakterystycznym osobistym stylu Wyspiańskiego, na który składa się zarówno technika, kolorystyka, jak i nerwowa linia, które mogłyby służyć artyście niemal zamiast podpisu.
Tekst: Sylwia Korczak
Literatura:
Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, oprac. M.Gołąb, A.Ławniczakowa, M.P.Michałowski, [katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Poznaniu, listopad 1997-marzec 1998], Poznań 1997, poz. kat.468.
S. Stopczyk, Stanisław Wyspiański, Wyd. KAW, Warszawa 1984,
S.Gowin, Stanisław Wyspiański [1869-1907], Wyd. Edipresse, Warszawa 2006,